poniedziałek, 5 stycznia 2009

pewnego lata... mój tata postanowił przejechać się "wokół komina" padło na Ciechocinek...
zaparkowali z kolegami swe cruisery (nota bene nie amerykańskie) i co słyszą:

"Zobacz Halinka, Jardleje przyjechały!"

Brak komentarzy: