czwartek, 8 stycznia 2009

okres: po wojnie
miejsce: okolice Bemowa (Warszawa)

Słoneczny dzień, młoda kobieta prowadzi motocykl Victorię 250 ccm, z tyłu jako pasażer siedzi mężczyzna. Kobieta ta jak na tamte czasy, wygląda dosyć frywolnie - jedzie w spódnicy.
Mija kolejne ulice, na jednej z nich natrafia na kilku żołnierzy. Ci z niedowierzaniem spoglądają, po czym zaczynają klaskać, podgwizdywać. Dziewczyna rumieni się i denerwuje. Motocykl zaczyna jej się chwiać to na lewo to na prawo, czuje, że go nie utrzyma, plecaczek (jej mąż) zeskakuje niczym zając z tylnego siodełka. A ona na oczach żołnierzy zalicza pierwszą wywrotkę w życiu i to do tego w spódnicy...

bohaterowie: moja babcia i mój dziadek

Brak komentarzy: